Związki chemiczne i glikol propylenowy

Martwię się o mojego męża coraz bardziej. Wszystko dlatego, że od pół roku pracuje na produkcji. Nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie byłaby to produkcja środków chemicznych.

Glikol propylenowy w kremie

glikol propylenowyOtóż w firmie mojego męża wytwarzany jest płyn do centralnego ogrzewania, zawierający składniki chemiczne, które go uczulają. Bardzo często przychodzi do domu z wysypką. Owszem, posiada specjalną odzież ochronną oraz maseczkę na twarz, ale jak widać to nic nie daje. Aby pozbyć się wysypki używałam kremów, które zawierają przydatny glikol propylenowy. Na krótką metę pomagało. Ostatnio to się naprawdę zdenerwowałam. Mój mąż wrócił z pracy z dusznościami. Wyglądało to tak, jakby dostał ataku astmy oskrzelowej. Okazało się, że do produkcji wdrożono sól drogową. Wszystko by było w porządku, gdyby sól drogowa nie miała domieszków innych związków chemicznych. Jednak, zawierała inne substancje, jak na przykład chlorek wapnia. Mój mąż musiał być silnie uczulony na ten składnik. Niestety póki co nie ma innej perspektywy pracy. Sądzę, że powinien pójść do lekarza rodzinnego, który skieruje go do alergologa. Jak widać, nie może pracować na produkcji płynów do centralnego ogrzewania. Mój mąż jednak jest uparty i nie chce słuchać moich zaleceń. Mam nadzieję, że nic mu się gorszego nie stanie. Według mnie nie powinien on tutaj pracować, ponieważ jego organizm może być znacznie obciążony. Na dłuższą metę tak się nie da i kiedyś będzie taki dzień, że trafi do szpitala. Praca w tej hurtowni jest bardzo ciężka. Mąż ma podrażnioną skórę oraz błony śluzowe nosa i oczu.

Najbardziej jednak martwią mnie te duszności. Jak więc przetłumaczyć mojemu mężowi do rozumu i sprawić, żeby poszedł do lekarza? Mam nadzieję, że wkrótce znajdzie pracę taka, w której jego zdrowie nie będzie tak bardzo narażone.