Po przeprowadzce do kolejnego wynajmowanego mieszkania wiedziałam, że parę rzeczy nadaje się do wymiany. Piekarnik ledwo grzał i był tak brudny, że nawet nie podejmowałam się jego mycia. Właściciel zapewniał, że go wymieni i tak tez zrobił. Wymieniałam też wszystkie żarówki ze zwykłych na ledowe by pobierały mniej prądu.
Tani i dobry zlewozmywak
Jednak największym problemem był zlew. Wyglądał po prostu paskudnie. Cały był odbarwiony, porysowany, na pewno nie chciałabym z niego korzystać gdybym nie musiała. Jednak tu też się dogadałam z właścicielem że jak sama kupię zlew to on mi jego zakup potrąci z czynszu. Była to dobra opcja bo mogłam wybrać taki zlew jak chcę. Wiedziałam, że na żaden zlew z granitu mnie nie stać, a widziałam też jak wygląda zlew z tworzywa po kilku latach. Uznałam zatem, że najlepsze będą zlewozmywaki stalowe podwieszane. Zlew metalowy nie rdzewieje, nie rysuje się, a do tego jest na tyle lekki, że ze sklepu budowlanego sama mogę go przenieść. Pasowało mi także to,że zlew nie był drogi. Owszem, potem dostanę za niego zwrot, ale jednorazowo nie zapłaciłabym nie wiadomo ile za cokolwiek bo mnie nie stać. Zlew stalowy był tani, dobry i solidny. Spełniał wszystkie moje oczekiwania. Ponadto, jego montaż nie był problematyczny. Sama może bym się za to nie zabrała, ale mój kolega lubi majsterkować i mi to załatwił. Grunt, że nie musiałam organizować fachowca i mu płacić za usługę. Sam zlew był idealnie dopasowany do kuchni.
Właścicielowi ten zlew także bardzo się podobał i był zadowolony z mojego wyboru, co mnie oczywiście cieszyło. Szybko się rozliczyliśmy. A teraz ja nie muszę patrzeć na ohydny, stary zlew tylko mam nowy, lśniący i do tego łatwy w czyszczeniu. Jestem bardzo zadowolona ze zlewu i z jego użytkownia.