Uczniowie liceum robiący modele domów

Jedna rzecz mnie naprawdę cieszy z tego, co opowiada mój syn na temat swojego liceum. Często zdarza się, że są tam zadania, które mocno rozwijają wszystkie ich ukryte talenty. Ostatnio na przykład uczniowie klasy, do której uczęszcza mój syn dostali do zrobienia modele architektoniczne ich okolicy.

Modele domów jako zadanie szkolne

modele domowOczywiście nie było to zadanie proste, ale jakże rozwojowe. Nie przypominam sobie, bym kiedykolwiek w mojej szkole robił jakiekolwiek makiety, a już na pewno żeby były to profesjonalnie wykonane modele domów, w których mieszkali uczniowie. Syn z początku nie miał motywacji by się za to zabrać, ale ostatecznie widziałem po nim, że naprawdę się spiął, by jego makieta była najlepsza. Oczywiście każdy z uczniów zawsze starał się być najlepszy, ale wiedziałem, że jeśli mój syn bierze się ostro do pracy, to zwykle reszta nie ma zbyt wiele do powiedzenia. Jak pomyślałem, tak się stało. Jego makieta jako jedyna została oceniona na szóstkę – poza tym zdarzyło się parę piątek z plusami, ale ponoć nikt nie zbliżył się nawet poziomem do makiety mojego syna. Co lepsze zostały wystawione w hallu, i mogłem tam zobaczyć jakie makiety architektoniczne zrobili inni uczniowie. Faktycznie przyznać trzeba było, że nie tylko on się wysilił – większość wyglądała tak profesjonalnie, że z powodzeniem można by je uznać za produkt profesjonalnej firmy, która zajmuje się tylko i wyłącznie tym. Wiedziałem, że dobrze wybrałem wysyłając syna do tego właśnie liceum – w żadnym innym uczniowie nie wykonywali żadnych makiet ani nie robili niczego rozwojowego, poza nauką do matury i na przyszłe studia. Dlatego też byłem zadowolony – w końcu kto wie?

Może te modele architektoniczne sprawią, że ktoś ze szkoły poczuje, że to jest jego powołanie? Ważne jest, by spróbować w życiu wszystkiego – dzięki temu mamy większą szansę na odkrycie jakiegoś talentu.