Budynków, które nie są już przydatne, można pozbyć się na wiele sposobów. Rozbiórka ręczna jest pierwszym rozwiązaniem, które przychodzi do głowy. Jednak jeśli zależy nam na czasie możemy zatrudnić saperów. Zrobią to szybko i w jeden lub dwa dni miejsce po budynku będzie zupełnie puste. Najpierw trzeba wiedzieć, jak to wygląda w teorii. Wiedzę praktyczną otrzymasz jak przyjadą do Ciebie saperzy.
Jak wyburza się budynki przy pomocy saperów?
Chyba każdy wie kim jest saper i czym się zajmuje. Niektórzy gdy dowiadują się, że wyburzanie budynków to także usługi saperskie, chętnie z nich korzystają. Na samym początku organizuje się materiał, z którym pracują saperzy. Najbardziej popularny wśród saperów jest standardowy dynamit. Fachowcy wiedzą jak z nim pracować, aby bezpiecznie wyburzyć budynek. Saper obliczy, jaka będzie siła wybuchu. Dzięki temu żaden fragment muru nie odleci za daleko, a osoby pracujące na placu będą bezpieczne. Następnie wierci się dziurę w ścianie, aby materiał wybuchowy lepiej zadziałał. Wkłada się dwie laski dynamitu (wystarczą aby pracować dynamicznie i bezpiecznie) oraz montuje się zapalnik. Najczęściej korzysta się z zapalników przewodowych, ponieważ są bardzo bezpieczne. Zapalnik nie jest jeszcze podłączony do prądu. Gdy zostaje zamontowany wszyscy ludzie oddalają się w miejsce bezpieczne. Saper podłącza zapalnik do prądu, a także chowa się do przeznaczonego w tym celu miejsca. Później następuje kontrolowana detonacja ładunku. Pracownicy budowlani mogą pozbierać część gruzu.
Jest to częściowe wyburzanie budynku. Kiedy ekipa posprząta gruz po detonacji, saper przygotowuje się do drugiego podejścia. Jeden lub dwa dni pracy sapera wystarczą, aby zburzyć blok mieszkalny siedmiopiętrowy. Ty, jako organizator musisz znaleźć miejsce, w którym można bezpiecznie przeczekać momenty detonacji. Saper Ci pomoże w znalezieniu takiej lokalizacji.