Zapisując się na studium kosmetyczne marzyłam o tym, aby być najlepsza na roku. Między nami była taka niepisana rywalizacja. każda chciała robić lepszą kreskę na oku czy lepiej dokleić rzęsy. Ja dobrze zdobiłam paznokcie dlatego otrzymałam fantastyczną pracę.
Zestawy do paznokci hybrydowych szybko znikały z półek
Zauważyła mnie jedna z właścicielek salonu z akcesoriami do paznokci, kiedy to do naszego studium przynosiła różne akcesoria. Czasami zostawała chwilę dłużej na zajęciach, ponieważ była ciekawa czy znamy jakieś nowe trendy czy produkty warte wprowadzenia do sprzedaży. Traf chciał, że trafiła akurat na mój egzamin teoretyczny, gdzie musiałam wykazać się zdobieniami. Była zachwycona moją wiedzą oraz pracą i zaproponowała mi pracę w swoim sklepie. Zgodziłam się od razu. Pierwszego dnia kurier przyniósł do sklepu niejeden polecany zestaw do paznokci hybrydowych z lampą. Wiedziałam, że jest na nie ogromny popyt, jednak nie spodziewałam się, że wszystkie zestawy rozejdą się w przeciągu czterech godzin. Wówczas wiedziałam, że jest to strzał w dziesiątkę i trzeba zamawiać z tej hurtowni jeszcze więcej nie tylko tych zestawów ale szereg akcesoriów. Mieli bardzo dobre ceny a sam kurier powiedział, że dziennie wozi bardzo wiele paczek. Powiedziałam szefowej, że widzę w tym potencjał jak i w kilku produktach jakie znajdowały się w katalogu, który znajdował się w paczce. Hurtownik miał dobre ceny, a wiele pań szukało dobrych okazji. Szefowa chwaliła mnie, bo wiedziała, że dokonała właściwego wyboru.
Sklep zaczął się bardzo dynamicznie rozwijać, można powiedzieć, że jeszcze szybciej niż do tej pory. Szefowa zaczęła mi ufać w kwestii asortymentu, przez co znacznie lepiej szło mi na studium – znałam wszystkie trendy i nowości.