Podarowanie nitownicy w prezencie

 

Mój syn Hefajstos od zawsze uwielbiał majsterkować. W końcu imię zobowiązuje. Z ogromną radością patrzyłam na to, jak potrafił jako dziecko bawić się godzinami drewnianą wiertarką albo plastikową ciężarówką. Czasy się zmieniły, jest już dorosłym człowiekiem, ale pasja pozostała w nim do dziś.

Mój syn marzył o nitownicy

nitownice pneumatyczneWiedziałam, że w najbliższym czasie chce rozpocząć pracę jako monter. Już od jakiegoś czasu kompletował narzędzia, ponieważ w tym fachu posiadanie ich jest koniecznością. Kiedy zbliżały się Święta Bożego Narodzenia, wiedziałam, że chcę pomóc Mu zrealizować ten plan. Zapytany, co chciałby otrzymać na prezent, odpowiedział, że nitownice pneumatyczne. Jest to urządzenie kupowane w zestawie. W jego skład, oprócz maszyny, wchodzą także różnorodne końcówki, akumulator oraz ładowarka. Wszystko to jest spakowane w poręczną walizkę, którą można ze sobą zabrać dzięki uchwytowi. Hefajstos zdecydował się na model bardzo lekki, który łatwo jest utrzymać w ręku, dzięki czemu łatwiej jest łączyć ze sobą materiały. Wśród istotnych parametrów, na które zwrócił mi uwagę syn, jest możliwość regulacji. Można dzięki tej opcji zmienić szybko moc, z jaką nit jest zassywany. Ciekawe jest to, że tego rodzaju urządzenia znajdują również zastosowanie na linii produkcyjnej. Jeśli mój syn zmieni swoje plany, będzie mógł z łatwością odsprzedać to urządzenie. Jednak mam nadzieję, że tak się nie stanie, ponieważ niedługo zbliża się remont mojego mieszkania i liczę na to, że On go wykona.

Kupując prezent dla majsterkowicza, warto dopytać o to, czego aktualnie potrzebuje. Może się okazać, że jest jakaś maszyna, którą chciałby mieć w swojej skrzynce na narzędzia. W przypadku mojego syna nitownica okazała się strzałem w dziesiątkę, nie zbiera kurzu i jest bardzo często przez niego używana!