Moja córka bardzo lubiła się stroić. Miała dopiero dwa latka, ale bardziej od placu zabaw i biegania fascynowały ją piękne ubrania. Postanowiłam, że zrobię jej profesjonalną sesję zdjęciową, na której pięknie ją wystroję w jakieś wizytowe sukieneczki. Jednakże, musiałam najpierw znaleźć odpowiednie ubranko, które będzie odpowiednie do jej wieku i rozmiaru.
Kupiłam wizytową sukienkę dla córki
Po kupno odpowiedniej sukienki udałam się do salonu odzieżowego, gdzie można było dostać naprawdę bardzo ładne wizytowe ubranka dla dzieci w każdym wieku. Na wejściu od razu sprzedawczyni zapytała mnie, w czym może mi pomóc. Odparłam, że interesują mnie sukienki wizytowe dla dzieci. Od razu zostałam zaprowadzona z dzieckiem na odpowiedni dział, gdzie moja córka od razu dopadła wieszaków i wybrała sobie kilka sukienek do przymierzenia. Niektóre z nich były za duże, ale okazało się, że na miejscu można je odpowiednio przerobić, ponieważ sklep dysponuje samodzielną krawcową. Ostatecznie zdecydowałam się zakupić dla córki, elegancką wizytową sukienkę, która moim zdaniem pasuje również do sesji fotograficznej jaką zaplanowałam. Sukienka była od pasa w górę wykonana z miękkiej bawełny w liliowym kolorze, natomiast od pasa w dół satynowego, rozkloszowanego materiału, który pięknie układał się w falisty sposób. Sprzedawczyni znalazła sukienkę w odpowiednim rozmiarze.
Teraz, mogłam już udać się do kasy. To był strzał w dziesiątkę. Sukienka była bardzo tania, jak na tak wysokojakościowy produkt, a zdjęcia wyglądały pięknie. Była ona bardzo wygodna i jeszcze wielokrotnie przydała mi się, zanim córka ostatecznie z niej wyrosła. Możną ją było prać mechanicznie i nie niszczyła się, a kolory na niej nie płowiały ani nie farbowały. Byłam bardzo zadowolona.