Fotobudka na weselu kuzynki

Ostatnio z mężem bawiliśmy się na weselu kuzynki. W sumie bardzo długo czekaliśmy na tą imprezę i naprawdę cieszyłam się, że tam idziemy gdyż ostatnio naprawdę rzadko wychodzimy gdzieś razem. PO prostu od momentu gdy na świat przyszedł nasz syn takie wyjście jest bardzo trudne logistycznie do zorganizowania.

Fotobudka to świetny pomysł

FotobudkaSzczególnie, że moi rodzice mieszkają w krakowie a my w nowym sączu, to tym bardziej trzeba jeszcze obliczyć dojazd. W każdym razie wesele było po prostu taką okolicznością, że do opieki nad wnukiem zostali tym razem zaangażowani teściowie. Uważam bowiem, że wesele z dzieckiem to nie jest żadna zabawa. W sumie podczas zabawy podobało nam się bardzo wiele rzeczy. Była na przykład fotobudka na wesele wynajęta przez młodych. W sumie taka fotobudka to naprawdę świetny pomysł. Ta fotobudka w pewnym momencie stała się punktem strategicznym, ponieważ każdy chciał zrobić w niej sobie jakieś szalone zdjęcie. A gdy już goście zrobili sobie zdjęcia a fotobudka stała nadal to szli by zrobić sobie zdjęcia jeszcze raz. Naprawdę chyba nie było osoby, której by ta atrakcja nie przypadła do gustu. Każdy bowiem z gości od razu po tej krótkiej sesji otrzymywał zdjęcia. Zdjęcia były naprawdę bardzo śmieszne. Po prostu można było założyć wesołe gadżety takie jak okulary czy wąsy. I tak też kobiety pozowały z wąsami a mężczyźni z wielkimi ustami. Efekt był naprawdę obłędny. Po weselu od razu wstawiłam nasze zdjęcia z mężem w widocznym miejscu.

Chyba nie było też osoby, która na tych zdjęciach wyglądałaby źle. Oprócz tej atrakcji na weselu była też pieczona świnia, która wjechała wśród sztucznych ogni. Uważam, że również był to zaskoczenie gości. I sposób podania tej świni też był rewelacyjny. Świnię kroił sam szef kuchni i do niej były także bardzo smaczne dodatki.